mam taką traumę
bycie rzeczą
przy łaskawszych pierdach
laleczką
czyżbym była jak chińska porcelana
wystawiona na kurz i podziw bez dotykania ?
ależ skąd
jestem brzydka jak
psi tyłek
i jak najbardziej do użytku
bo on się nie dowie
ani nikt
używa się mnie w szafach szybko
po pijaku wolniej
i nie przyznaje się do mnie
bo ja przecież rozumiem
bo jestem lesbijką
to zdecydowanie usprawiedliwia
bawienie się mną od woli do woli
przestawianie z katą w kąt
tyle się dla mnie robi
a jak mi się nie podoba ta łaska
dopuszczenia do tego czego mąż nie wie
to
coś mi się popierdoliło
a może nawet nie panuję nad sobą
porzucanie bez słowa a potem dokarmianie słowami o miłości i że jestem taka wyjątkowa - też fajna trauma z bandy ale o co ci chodzi ? a może jestem miłośniczką toxycznych związków
o co ci chodzi ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz