środa, 6 maja 2015

One art 2

odkąd mam nowe ręce strasznie się kaleczę
- bel
jest muzyka nieszczęśnie zwana
poważną
i muzyka rozrywkowa
jest malarstwo artystyczne
i landszafty rozrywkowe
muzyka ilustracyjna i komixy

odkąd ktoś odkrył
że Bach był pierwszym
dżezmenem ..

pomieszały się kategorie
i wniochy (z powodu wolności słowa => postmodernizm)

odkąd rozrywkę
usilnie nazywa się sztuką ..
ot stanie na rękach

sztuka to potrzeby metafizyczne
nie tylko sprawność i biegłość
w malowaniu (rzemiosło)
sprawność i biegłość w mówieniu
miłych tytułów zdań bez po
krycia

gdzieś od braci van Eycków (15 w.)
sztuka nabrała w usta pewności
siebie
na zachodnie = zawsze

piękno jest nieprzystawalne
i stąd nieopisywalne

odróżnienie tych dwóch
stanów to inteligencja

uwielbiam Bacha
nie znoszę Mozarta
podziwiam Prokofjewa Szostakowicza
nie interesuje mnie Czajkowski

nazwij mnie wreszcie
niech zamieszkam w twoim mózgu lędźwiowym
słowa leżą na ulicy
te dumne blisko kościoła
muzyka rozrywkowa jak truchło Lenina
do którego zobaczenia kolejki nie zwalniają

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz