wtorek, 30 czerwca 2015

щ

idę sobie drogą leśną nie duktem
ani ścieżką
za mną chłop
staję udaję że piszę sms
żeby mnie wyminął
wyminął
idę dalej patrząc uważnie czy aby
nie rozdeptuję ślimaka bezskorupkowego
nie zauważam że chłop czeka
potrząsając penisem
specjalnie dla mnie
mówię panie odczep się
bo dzwonię na policję
nie chce
myślę szybko
a może by tak zlikwidować mu to źródło
mały wzwodzik
щania i potrząsania
za pomocą щerych kopnięć
niestety grzeczność zwycięża moją
zdrową androfobię*
i jeszcze raz oщegam pana
pan odchodzi
straszyć inne dziewczynki
tym obrzydliwym (...)
boże jak ja współczuję heteroistkom
że mają z czymś takim do czynienia
zwłaszcza buzią

wolę ślimaki

załatwiłam sprawy w mieście
wracam inną drogą
też przez las
przede mną pan w zgrabnych gaciach
to chyba na rower
w takich sportowych spodenkach każda pupa jest seksy
pan skręca w las
myślę, pewnie będzie robił szpagaty przed drzewem/ami
i co widzę - pan ściąga fajowe spodenki
i
o nieee

dziewczyno kobieto !
czy kiedykolwiek zgłosiłaś do organów ścigania
obrazę uczuć żeńskich przez oglądanie fijutka bez zgody ?
w przestrzeni jak najbardziej publicznej

jesteśmy nauczone współczuć nie sobie

* androfobii nabawiłam się w dawnych czasach kiedy moja dziewczyna wyszła za mąż i zapomniała mi o tym powiedzieć a nawet ze mną nie zerwała - o co ci chodzi przecież on się nie dowie
prawdę powiedziawszy V, nie doszłam jeszcze w swoim nadrabianiu popu do Majkela
co im się stało w nosy ??
teledysk genialny !!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz