wtorek, 29 września 2015

zgorzel / mortification

dostałam wczoraj trzema żołędziami w łeb
drzewa też potrzebują uwagi

ale nie chciało mi się do nich przytulać
bo myślałam w kółko
humbug blamaż potwarz
te trzy

z nich zaś największa jest potwarz co nie
trójkąt
od dzisiaj masz ksywę w moim życiu - święta cipka*
chyba że wolisz zgorzel
egzema to za mało głęboko powiedziane
* chodzi o Kruszela, który całe życie poświęcił dla jednego obiektu,
co wzbudzało we mnie trwogę i chęć zrobienia sobie tatuażu na (...) - "nie nie nie jestem twoją córką"
In the late Middle Ages, the wound of Christ became an eroticized site of devotion.  Mystical nuns imagined themselves attaining union with Christ at the locus of his side wound.  This vulva-like imagery derived from the Song of Songs, a biblical psalm in which two lovers unite.  The stylized, sexualized wond of Chirst appeared in manuscript illuminations such as that on fol. 331r of Bonne of Luxembourg’s prayer book and psalter, pictured here.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz