piątek, 12 września 2014

peace and plenty

kończy się Wratislavia Cantans
wszystkim uczestniczkom
z całego serca
po staropolsku
zazdroszczę
~~~~~~~~~~
tak pięknie się rozpadało
cichutko
na paluszkach
mokniesz

spadam każdą ledwo zauważalną
szarą kreseczką na tle nieporuszonych
majestatycznych drzew

poczucie bezpieczeństwa spokój i duma
moje wartości
rodzinne
~~~~~~~~~~
bezżenni panowie z Episkopatu zaglądają
swoim wyznawcom do łóżek,
ale dlaczego mnie chcą zbawiać ?
dlaczego obrażają moje uczucia niereligijne kobiety która nie jest katoliczką i żyjąc nie wedle katolickich wartości rodzinnych jest notorycznie obrażana, poniżana sprowadzana do roli zbłąkanej i grzesznej, wojująco nie chcącej się nawrócić czeka mnie piekło już jestem piekłem swoim istnieniem promuję zło cywilizację śmierci ! wedle jakich ja mogę żyć wartości ?!
a niech to facetów w czerni nie obchodzi
bo nie należę do ich stada a nawet sama myślę
nieustanne i na każdym kroku
polak katolik i matka polka polak katolik i matka polka
czy powinnam się wyprowadzić do Czech ?
gdzie kościół nie traktuje niewierzących jak swoich zbiegłych niewol
poddanych ? tylko pod tym krzyżem tylko pod tym znakiem
ile dostałaś zdrowasiek na pokutę za sex przedmałżeński, katoliczko ?
żartowałam. nie interesuje mnie twoje wartościowe życie. niestety.

Chrześcijanin to ktoś, kto jest zaproszony na ucztę, na radość.
Radość z tego, że jest zbawiony,
radość z tego, że jest odkupiony,
radość z uczestnictwa w życiu z Jezusem.
To jest radość !
Jesteś zaproszony na ucztę !
Oczywiście uczta jest zgromadzeniem ludzi, którzy ze sobą rozmawiają, śmieją się, świętując.
- papież Franciszek  (z homilli sprzed roku)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz