środa, 5 listopada 2014

panbóg odkręcił kurek na całego

pan bóg odkręcił kurek na całego
pod biegłam do najbliższego drzewa
i schroniłam się pod jego koroną
choć marne to było schronienie
wiatr miotał liśćmi
chlastał strugami deszczu
i w mgnieniu oka
przemokłam do suchej nitki
bardziej mokra już być nie mogłam
ruszyłam więc w swoją stronę
wyobrażając sobie
że drzewa to kołyszące się z gracją tancerki
a ja sierotka
wyzwolona wreszcie spod władzy
potężnego prostego czarownika
lub potężnej skomplikowanej czarodziejki
    ~~~~~~~~~~
Karl Haendel

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz