poniedziałek, 26 listopada 2012

Blind Alley

Jordi Alcaprim
jak wiadomo
sztuka abstrakcyjna
nie jest zrozumiała
bez kontextu.
tak, kocham minimal art
(lecz jeśli zapytasz mnie dlaczego to z Tobą zerwę bez uprzedzenia)
niektóre kochają śpiew ptaków o 4 rano
(chciałam powiedzieć nie czuję się dziwna)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
pluję sobie we właśnie przyrządzoną zupę roślinną
z uprzedzenia na pytanie
które któraś zadała za mnie
w majestacie dobrze płatnej życzliwości
(nie któraś tylko ona)
dlaczego cierpię
potrzebując zrozumieć upokorzenia
dostarczane przez ludzkie pustaki rasy swojej, stałej (ona)
przecież ja nie solę od ćwierć wieku !
(czyżbym się sprawdzała w przynależności do przesolonych homów homini ?)
Jordi Alcaraz, dwa i trzy
В целом озеро вас,
всех времен на вас.
Морковь и пресс В
ас,
Мазур во Франции
от вас.
Каждый день, вы на праздники
А ты в лесу животных.
А травы и грибы
Надеемся, что это, наверное, вы.
Гадания и карты вам.
Серьезно и в шутку вас.
В сезон, а затем, перед птиц, летящих,
большая тоска по тебе, всегда тебе.
И кто стоит в углу ? Я делаю.
Кто обеспокоен ? Я делаю.
На кухне lufciku меня.
Неприятную wierszyku меня.
Ум, который теряет ? Я делаю.
Кто слез bławaci ? Я делаю.
И кто ждет с осени жареная Мазурское ? Я делаю.
Грин из моей мечты.
На мостике и в баре, что мы делаем.
Для пара, не пара,
Моряки проснулся.
przetłumaczył komputer
zabawnie dość jak ja Was

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz