wtorek, 29 lipca 2014

głodówka tolerancyjna

milczenie bierność
podporządkowanie
poświęcenie
w imię Tego
żeby się nie dowiedzieć
że zdradzamy siebie

wciąż nie rozwiązałam kwestii zachowania grzeczności wobec
kobiet obrzezujących dziewczynki
albo pana prezydenta Bulandy lubiącego sobie postrzelać do dzików
(w nomenklaturze szlachetnych panów hrabiów to się nazywa pasja myśliwska - przyjemność z zabijania)
szczęść boże w borze panie prezydencie !
ale hejterstwo jest męczące
i zdecydowałam się na 3dniową głodówkę

milczenia bierności i wykluczenia się
może katolicy mają rację że wystarczy wpaść
do kościółka powiedzieć bozi -
boziu ja już będę grzeczna..
po co od razu tak się denerwować
i brzydko mówić na tych co robią z nas ofiary

ps. żonie pana Wajdy bardzo groteskowo
i niepoważnie brzmi odmiana żeńska
z żołnierzy na żołnierki
czy powstańców na powstańczynie/powstanki

tak pani aktorze powstańcu malarzu scenografie
reżyserze artysto Krystyno Z-W !
żeńska forma to bardzo niepoważna i do d.
sprawa ! i bez jaj !
tylko męska brzmi dumnie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz